Czy na Kubie jest Internet? Czy można kupić startówkę i korzystać z niej jak w innych krajach, wykupując pakiet internetu? Czy Internet na Kubie jest drogi? Ze względu na ustrój polityczny i słaby dostęp do wszystkiego, te pytania nurtują wszystkich millenialsów (i nie tylko) wybierających się na Kubę. Jako, że pracuję online, kwestia dostępności Internetu na Kubie była dla mnie kluczowa. Przeczytajcie post, żeby dowiedzieć się więcej o Internecie na Kubie.
CZY NA KUBIE JEST INTERNET?
Odpowiedź brzmi: tak, na Kubie jest internet.
JAK UZYSKAĆ DOSTĘP DO INTERNETU NA KUBIE?
Jedynym dostawcą Internetu na Kubie jest państwowa firma telefonii, ETECSA. Posiada ona swoje budki, rozlokowane przy ważniejszych miejscach w mniejszych miastach oraz centrach handlowych w większych, gdzie oferuje karty do zalogowania się do publicznej sieci bezprzewodowej. Do zakupu karty potrzebny jest dokument – paszport, bądź dowód osobisty. Sieć dostępna jest w wyznaczonych miejscach, które bardzo łatwo jest zauważyć ze względu na tłumy ludzi wpatrujących się w telefon/tablet/komputer, w miejscu, które mogłoby wydawać się pozornie zupełnie niegodnie uwagi – na środku ulicy/parku/skweru. Kartę do Internetu na Kubie oprócz w punktach ETECSa, można również kupić od „koników”, który oferują ją w cenie 3$/godzinę. Karta raz aktywowana ważna jest przez 30 dni.
Przeczytaj też:

ILE KOSZTUJE DOSTĘP DO INTERNETU NA KUBIE?
Karty do Internetu sprzedawane są w trzech wariantach czasowych.
30 min za 0.75 CUC,
1 h za 1.50 CUC,
oraz 5h za 7.50 CUC,
co daje tą samą cenę, ale Internet na Kubie dostępny jest w różnych wariantach czasowych. Trzeba przygotować się, że do budek i punktów ETECSA bardzo często ustawiają się długie kolejki. Optymalną godziną na zakup karty jest godzina poranna (do 10-11), kiedy większość Kubańczyków jeszcze śpi.
‼️ KLIKNIJ I ODBIERZ 💯 ZŁ NA PIERWSZĄ REZERWACJĘ W AIRBNB! 🙀
CZY ŁĄCZE JEST SZYBKIE?
Zależy to od ilości osób korzystających z danego łącza w danym momencie. Jeśli zależy Ci na jego szybkości, najlepiej znaleźć to najmniej oblegane w okolicy, albo po prostu wybrać się na surfowanie o niepopularnej godzinie, która na Kubie przypada rano, kiedy wszyscy jeszcze śpią (pierwsi ludzie na ulicach pojawiają się około godziny 10-11). Co więcej, niektóre strony nie funkcjonują tak, jak powinny. Blokowany jest m.in. Snapchat i Airbnb (więcej o naszych przeżyciach z próbą rezerwacji pokoju będąc na Kubie przeczytasz w TYM poście). Niemniej jednak nie należy nastawiać się na kosmiczne osiągi. Nawet przy małej liczbie użytkowników hot-spota, możemy zapomnieć o pobieraniu dużych plików. No cóż… Korzystanie z Internetu na Kubie nie jest najlepszym pomysłem. Lepiej po prostu… iść napić się mojito.
W JAKICH MIASTACH ZNAJDĘ ŁĄCZĘ?
We wszystkich miastach, w jakich byliśmy było po parę miejsc z hotspotem (Varadero, Matanzas, Hawana, Trinidad, Moron, Cayo Coco).
CZY W MOIM HOTELU/CASIE NA KUBIE BĘDZIE WIFI?
Wifi dostępne jest także w hotelach, oraz na lotnisku, pod warunkiem, że ma się kupioną kartę ETECSA, bo jak wspomniałam, są oni jedynym dostawcą Internetu. Jeśli chodzi o prywatne casy, to o ile nie jest ona zlokalizowana niedaleko oficjalnego punktu z Internetem, albo właściciel nie posiada tak zwanego „extendera”, to niestety trzeba będzie pofatygować się do najbliższego hotspota.
Przeczytaj też:
10 RZECZY, KTÓRE MUSISZ WIEDZIEĆ PRZED WYJAZDEM NA KUBĘ
Hej pierwsi ludzie pojawiają się 10-11 Ale powiedz mi gdzie byłam w Havanie i o godz 7 rano jest bardzo dużo ludzi jeszcze się zdziwiłam że miasto nie śpi o 2 w nocy a o 7 już tłumy,może w Varadero tak jest ale Na pewno nie w Havanie pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kochana, właśnie Hawanę, Trinidad, Moron mam na myśli. Teraz w sierpniu o 10 na ulicach puchy, wszyscy odsypiali. W nocy za to, tak jak piszesz, tłumy 😉 Pozdrawiam!
PolubieniePolubienie
Ja mam pytanie czy to jest taka karta jaka wchodzi do telefonu? Jaki jest jej rozmiar?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dobra głupie pytanie przepraszam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bardzo cenne pytanie! Też bym się o to zapytała. Niestety, nie sprzedają tam startówek z dostępem do Internetu 🙂
PolubieniePolubienie
Niestety nie ma takiej możliwości 😦 Można kupić tylko karty do logowania do publiczno dostępnej sieci wifi. Podobno też część Kubańczyków ma już dostęp do Internetu w domu, ale też trzeba się logować do sieci ETECSA i też potrzeba do tego wyżej wspomnianej karty, bo udostępniają go klientom na zasadzie hotspota. Pozdrawiam cieplutko! 😉
PolubieniePolubienie
[…] INTERNET NA KUBIE […]
PolubieniePolubienie
Na szczęście nie muszę używać Internetu, gdy jestem na wakacjach, a szczególnie na Kubie!
Parę lat temu na głównym placu w Moron można było zobaczyć dziesiątki Kubańczyków, często całe rodziny, które godzinami rozmawiały z rodzinami (głównie w USA), używając też kamerek. Jedna rodzina po raz pierwszy miała okazję ‚na żywo’ porozmawiać z rodziną w USA (potem z nimi zamieniliśmy parę słów) i był to niezmiernie wzruszający widok.
Tak, jak pisałaś, czasem połączenie jest szybkie, czasem bardzo wolne. Ogólnie turyści w hotelach używali połączenia do szybkiego sprawdzenie email, bo zazwyczaj dostęp do stron internetowych był powolny.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jacek, ja pracuję zdalnie, co ma swoje plusy i minusy, ale łączy się z koniecznością ciągłego dostępu do sieci 😉
To prawda, co piszesz; w Moron, w którym odstęp do internetu jest tylko na jednym skwerku zjawisko ludzi z „nosem w telefonach” szczególnie rzuca się w oczy 😉 Rzeczywiście, historia o rodzinie, która pierwszy raz miała okazję porozmawiać ze swoimi krewnymi w USA jest bardzo wzruszająca – szczególnie jeśli ma się na względzie piekło, przez które imigranci musieli przejść, aby dostać się do Stanów (prawdopodobnie w latach 90.).
Z moich spostrzeżeń Internet w hotelach należy do tych szybszych, bo po prostu korzysta z nich mniej osób, niż w miejscach publicznych, sieć jest też „strzeżona” przed „nieproszonymi gośćmi”; gdy pewnego razu „podpięliśmy” się do Internetu w hotelu, obok którego przechodziliśmy, podszedł do nad ochroniarz i grzecznie poprosił o niezwłoczne oddalenie się.
Podsumowując – Kuba jest świetną destynacją, można się wiele nauczyć, wyjazd otwiera oczy, szczególnie osobom, które nigdy nie zaznały komunizmu, jednak jeśli nasze obowiązki zawodowe polegają na łączu Internetowym, należy przygotować się, że może nie być łatwo 😉
PolubieniePolubienie
Czy za pomocą tej karty można się połączyć z każdego hotelu który ma wifi? Bo trochę już zgłupiałem. W hotelu do którego się wybieram oferują godzinę w lobby za 7cuc. Czy gdybym kupił kartę etecsa za 7,5cuc 5h mogę się logować używając hotelowego wifi bez dodatkowych opłat na konto hotelu?
PolubieniePolubienie
My, chociaż w hotelach nie nocowaliśmy, chodziliśmy do różnych lobby łączyć się z Internetem i normalnie robiliśmy to za pomocą karty państwowej ETECSA. Na Kubie wszystko należy do kraju, nie ma prywatnych dostarczycieli usług telekomunikacyjnych, dlatego Internet w Twoim hotelu też będzie na zdrapkę ETECSA, a pracownicy hotelu po prostu umieją robić biznes 😉 Polecam przejście się do budki ETECSA i zakup karty na 5h za 7,5 CUC 🙂 Pamiętaj tylko, że do zakupu niezbędny będzie dokument tożsamości 🙂
PolubieniePolubienie
[…] INTERNET NA KUBIE […]
PolubieniePolubienie
[…] CZY NA KUBIE JEST INTERNET? […]
PolubieniePolubienie